Maroko

Przeprawa do Maroka / Rabat / Casablanca

Dzień zaczynamy wcześnie – wyjazd o 6:00 rano w stronę portu w Algeciras, skąd o 8:00 wypływamy promem do Tanger Med. Rejs trwa około 1,5 godziny. Po dopłynięciu przechodzimy odprawę paszportową i celną. Na miejscu warto od razu zaopatrzyć się w lokalną kartę SIM z internetem oraz wymienić walutę.

Następnie ruszamy w dalszą trasę – zatrzymujemy się w Rabcie pod Mauzoleum Muhammada V oraz obiad.
Wieczorem, około godziny 18:00, dojeżdżamy do Casablanki, gdzie czeka nas nocleg.

Casablanca - Marrakesz

Po śniadaniu zwiedzamy Meczet Hasana II – jeden z największych i nielicznych w Maroku dostępnych dla niemuzułmanów.
Następnie ruszamy w trasę do Marrakeszu, gdzie czeka nas zupełnie inna energia – tętniące życiem place, zapachy przypraw i głośne bazary.
Wieczorem zanurzamy się w magiczny klimat placu Jemaa el-Fna – serca miasta, wpisanego na listę UNESCO. To tu spotkamy ulicznych artystów, muzyków i setki lokalnych stoisk z jedzeniem.
Zajrzymy też w wąskie uliczki souków, pełne ceramiki, rękodzieła i marokańskich aromatów. Nie zabraknie też chwili w dzielnicy żydowskiej, tuż przy słynnym Spice Market.

Ten wieczór to kwintesencja Maroka – warto się zatrzymać i chłonąć atmosferę krok po kroku.

Marrakesz - Warzazat

Po śniadaniu opuszczamy Marrakesz i kierujemy się w stronę gór Atlasu. Dzisiejsza trasa prowadzi przez słynną przełęcz Tizi n’Tichka – najwyżej położoną drogę w Maroku (2260 m n.p.m.), pełną ostrych zakrętów i zapierających dech w piersiach widoków. Po drodze robimy krótkie postoje na zdjęcia i chwile zachwytu nad górskim krajobrazem.

Popołudniu docieramy do Warzazat, gdzie zwiedzimy legendarne Atlas Film Studios – największe studia filmowe w Afryce, w których powstawały takie produkcje jak Gladiator, Gra o Tron, Królestwo Niebieskie. Czeka nas około godzinna wizyta z lokalnym przewodnikiem i spacer po filmowych planach.

Wieczorem zakwaterowanie w klimatycznym noclegu w Warzazat i czas na odpoczynek po pełnym wrażeń dniu.

Warzazat - Tinghir (ok. 330 km)

Opuszczamy Warzazat i kierujemy się na wschód, w stronę surowych krajobrazów południowego Maroka. Po drodze mijamy malownicze miasteczko Kasbah Amridil – jedno z najlepiej zachowanych tradycyjnych warowni w dolinie rzeki Dades.

Dalsza trasa prowadzi przez spektakularne wąwozy Dades i Todra – monumentalne formacje skalne, które robią ogromne wrażenie zarówno z siodła motocykla, jak i z perspektywy pieszej. To jedno z najbardziej fotogenicznych miejsc na całej trasie, więc zatrzymamy się na chwilę, by nacieszyć się widokami.

Dzień kończymy w hotelu w spokojnym miasteczku Tinghir.

Tinghir - Merzouga (ok. 200 km)

Dziś opuszczamy góry i ruszamy w stronę pustyni. Po około 200 km docieramy do Merzougi – niewielkiego miasteczka tuż przy granicy z Algierią, znanego jako brama do Sahary. Tuż za ostatnimi zabudowaniami zaczynają się monumentalne, złoto-pomarańczowe wydmy Erg Chebbi, sięgające nawet 150 metrów wysokości.

Popołudniu przesiadamy się na wielbłądy i wyruszamy w głąb pustyni, by powitać zachód słońca nad Saharą.

Czeka nas nocleg w oazie pod rozgwieżdżonym niebem, przy dźwiękach tradycyjnej muzyki i kolacji serwowanej w pustynnym obozie – to jeden z tych momentów, które zostają w pamięci na całe życie.

Merzouga → Wąwóz Ziz → Midelt

Po śniadaniu opuszczamy pustynię i ruszamy na północ, w kierunku gór. Dzisiejszym celem jest Wąwóz Ziz – jedna z najbardziej malowniczych dolin Maroka.

Wąwóz ciągnie się przez ponad 100 km między surowymi zboczami Atlasu Średniego a pustynnym regionem Tafilalt. Wąska, wijąca się dolina pełna jest palm daktylowych, oaz i zielonych gajów, co tworzy niesamowity kontrast z otaczającym krajobrazem. Przejazd zajmuje ok. 1–1,5 godziny i warto zatrzymać się na kilku punktach widokowych.

To jedyna atrakcja dzisiejszego dnia – później kontynuujemy trasę do Midelt, gdzie zatrzymamy się na nocleg, zbliżając się powoli do północnych rejonów Maroka.

Midelt → Fez przez Park Ras Elma

Wczesnym rankiem, zaraz po śniadaniu, wyruszamy w stronę północnego Maroka. Po drodze zatrzymamy się w Parku Ras Elma, gdzie podczas krótkiego spaceru po cedrowym lesie będzie okazja zobaczyć dziko żyjące makaki.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, do Fezu dotrzemy wczesnym popołudniem. To jedno z najbardziej autentycznych i fascynujących miast Maroka, które od razu przenosi w czasie.

Wchodząc do medyny Fez el-Bali, wpisanej na listę UNESCO, zanurzymy się w gęsty labirynt ponad 9 000 wąskich uliczek, wolnych od samochodów. To największa i najlepiej zachowana średniowieczna medyna na świecie – pełna straganów, warsztatów, zapachów przypraw i kolorów marokańskiego życia.

Zobaczymy słynną garbarnię Chouara, symbol Fezu i lokalnego rzemiosła – z tarasu widokowego można podziwiać tradycyjny proces obróbki skór. Aby poczuć prawdziwą duszę miasta, zwiedzanie odbywa się z lokalnym przewodnikiem, który odkryje przed nami najbardziej ukryte zakątki tej niezwykłej przestrzeni.

Fez - Chefchaouen

Po śniadaniu opuszczamy Fez i ruszamy na północ, by dotrzeć do jednego z najbardziej urokliwych zakątków Maroka – Chefchaouen. Trasa nie jest długa, dlatego planujemy przyjazd jeszcze przed popołudniem, aby spokojnie rozgościć się w tym wyjątkowym miejscu.

Chefchaouen, nazywane także "Niebieskim Miastem", urzeka spokojem i bajkową scenerią. Niebieskie ściany domów, wąskie uliczki i górskie tło tworzą wyjątkową atmosferę. To idealne miejsce na spacer bez pośpiechu.

Uznawane za jedno z najbardziej „instagramowych” miast świata, Chefchaouen potrafi oczarować nawet najbardziej wymagających podróżników.

Chefchaouen - Tetouan

Dziś nie śpieszymy się – po spokojnym poranku w niebieskich uliczkach Chefchaouen ruszamy w stronę północnego wybrzeża Maroka. Przed nami krótki i przyjemny przejazd do Tetouanu, miasta o wyraźnych wpływach andaluzyjskich, położonego u stóp gór Rif.

Tetouan jest mniej turystyczny, ale autentyczny i pełen charakteru. Jego medyna, wpisana na listę UNESCO, jest jedną z najlepiej zachowanych w kraju. Białe budynki, wąskie alejki i spokojna atmosfera tworzą wyjątkowy klimat — zupełnie inny niż w zatłoczonym Fezie czy Marrakeszu.

To idealne miejsce na ostatni, bardziej relaksacyjny dzień — spacer po medynie, kawa w lokalnej kawiarni i chwila oddechu przed zakończeniem wyprawy.

Tetouan - Malaga (przez prom)

Dziś żegnamy się z Marokiem. Po śniadaniu ruszamy w stronę portu, skąd ponownie przeprawimy się promem do Hiszpanii. Po dotarciu na stały ląd czeka nas jeszcze przejazd do Malagi, gdzie spędzimy ostatni wspólny wieczór.

Malaga - Polska

Ostatni poranek spędzamy na pakowaniu motocykli i przygotowaniach do powrotu. Po sprawdzeniu dokumentów i sprzętu udajemy się na lotnisko, skąd koło południa wylatujemy do Polski.